Wyspy pełne owiec
O Wyspach Owczych (sztuk osiemnaście, tzn. wysp, nie owiec, bo tych są tu tysiące), tym zapomnianym przez Boga i turystów archipelagu między Danią i Islandią, przypomnieliśmy sobie niedawno za sprawą Emmy – orkana, który pustoszył pół Europy, a którego przywiało właśnie stamtąd. Czy zatem mamy się owego zakątka bać, czy jednak umieścić na naszych obieżyświatowych mapach? Zdecydowanie polecam to drugie, nawet jeśli przyjdzie nam zapłacić Neptunowi obfitą daninę za naszą wędrowniczą wścibskość…….